Kilka lat temu wpadliśmy razem z moją żoną Karoliną na pomysł otwarcia własnego prywatnego punktu przedszkolnego. Sam pomysł z czasem przerodził się w czynne działania. Porządny biznes plan pomógł nam napisać mój przyjaciel, jeszcze z czasów studiów. Razem napisaliśmy także wniosek o dotacje z urzędu powiatowego. Kilka miesięcy później przyznano nam dotacje z unii europejskiej. Jako lokum mieliśmy wybrany budynek w naszej okolicy, który był w surowym stanie. Musieliśmy dokończyć wykańczanie go w środku. W pierwszej kolejności trzeba było wybrać i wstawić okna. Skorzystaliśmy tutaj z usług przypadkowo znalezionej firmy. Wczoraj przeglądałem ulotki ze skrzynki na listy i były w niej ogłoszenia lokalnych firm takich jak Kremix krem na zmarszczki, restauracja Sparta, myjnia Autofi oraz Optimus okna Gdynia. Zadzwoniłem do firmy z Gdyni i zamówiłem okna. Mają przyjechać za trzy dni i je wstawić. Oprócz okien musimy urządzić całe pomieszczenie. Znajomy Karoliny ze studiów ma firmę, która zajmuje się urządzaniem wnętrz, meblowaniem i tym podobnymi sprawami. Karolina zadzwoniła do niego i wszystko jest już ugadane. Powoli zaczynamy odliczać dni do hucznego otwarcia naszego punktu przedszkolnego. Zaplanowane jest ono pod koniec roku, ale jak dobrze pójdzie, to odbędzie się to jeszcze przed grudniem. Najważniejsze, że nie będzie trzeba czekać na klientów, gdyż mamy już załatwiony pierwszy komplet dzieci. Co do pozyskiwania dalszych klientów mamy w planie ruszenie z promocją i reklamą zarówno tą zewnętrzną (ulotki, billboardy, ogłoszenia), jak i internetową.
Wykańczanie budynku
30 września, 2012
30 czyta
2 czas czytania
Zobacz także
O autorze
Neil
KATEGORIE
WPISY
Marek Toporzyk – fan dobrej książki i kina akcji. Gadżeciarz jakich mało. W wolnej chwili prowadzi swojego wielotematycznego bloga który pozwala mu spełnić marzenia niespełnionego poety.